Kto może złożyć wniosek o ubezwłasnowolnienie?

Aleksander Szczechowicz z kancelarii prawnej mec. Lecha Obary wyjaśnia kilka podstawowych zagadnień i terminów, dotyczących ubezwłasnowolnienia

W Polsce jest 90 tys. ubezwłasnowolnionych i około 15 tys. nowych postępowań rocznie. Skąd taka tendencja?

Odp.: Prawdopodobnie związane jest to ze starzeniem się społeczeństwa. Jeszcze niedawno standardem było, że seniorami zajmowała się rodzina. Wiadomo, że z wiekiem człowiekowi obniżają się zdolności myślowe i sprawność fizyczna, jednakże dla większości ludzi nie do pomyślenia było, żeby matkę czy ojca oddać do domu starców, nie mówiąc o ubezwłasnowolnieniu. Dziś trend jest taki, że starsi ludzie są dla młodszych problemem, za to problemem nie jest przyjęcie spadku po babci czy dziadku. Praktycznie w każdym z przypadków mamy do czynienia z osobą, która posiada jakiś pokaźny majątek (przeważnie nieruchomość) i to o zabezpieczenie tego majątku chodzi, a nie roztoczenie opieki nad starcem. Spadkobiercy takiej osoby obawiają się, że w wyniku działań przyszłego spadkodawcy uszczupli on swój majątek, a przez to uszczupli masę spadkową. Pamiętać jednak należy, iż człowiek ma prawo dysponować swoim majątkiem jak tylko ma ochotę. Jak już wspomniano, każdemu z wiekiem obniżają się funkcje myślowe i sprawność fizyczna, jednak ciężko sobie wyobrazić, żeby każdy dziadek czy babcia w pewnym wieku mieli zostać ubezwłasnowolnieni. Nie każda choroba psychiczna czy stopień uzależnienia od używek kwalifikuje do ubezwłasnowolnienia. Z tego też względu granica jest niezwykle nieostra, a sprawy o ubezwłasnowolnienie są skomplikowane proceduralnie i dowodowo. Należy wiedzieć, że istnieją alternatywne drogi do roztoczenia opieki nad człowiekiem czy ochrony jego majątku, czego większość ludzi nie wie. Dlatego instytucja ubezwłasnowolnienia zdaje się być nadużywana.

Co to znaczy ubezwłasnowolnienie? Jakie są jego przesłanki? Czym się różni ubezwłasnowolnienie całkowite od częściowego?

Odp.: Ubezwłasnowolnić może tylko Sąd. Z pojęciem ubezwłasnowolnienia łączy się przede wszystkim pojęcie zdolności do czynności prawnych, czyli do samodzielnego działania. Polski system prawa wyróżnia trzy poziomy zdolności do czynności prawnych:

– brak zdolności,

– ograniczona zdolność do czynności prawnych,

– pełna zdolność do czynności prawnych.

Do 13 roku życia człowiek nie posiada zdolności do czynności prawnych. Od 13 do 17 roku życia –  ograniczoną. W momencie osiągnięcia pełnoletności zyskujemy zaś pełną zdolność do czynności prawnych.

Ubezwłasnowolnienie to właśnie ograniczenie zdolności do czynności prawnych do poziomu dziecka poniżej 13 roku życia, albo takiego pomiędzy 13 a 17 rokiem życia.

Przesłankami do ubezwłasnowolnienia są choroba psychiczna, niedorozwój umysłowy lub inne zaburzenia psychiczne, pijaństwo lub narkomania. Jeżeli Sąd uzna, że osoba nie jest w stanie kierować swoim postępowaniem ubezwłasnowolni ją całkowicie, a jeżeli uzna, że tylko potrzebuje pomocy, to wtedy częściowo.

Osoba ubezwłasnowolniona częściowo może zawierać drobne umowy dnia codziennego, na przykład przysłowiowe kupno bułek w sklepie, a także rozporządzać swoim zarobkiem (chyba że Sąd orzeknie inaczej). Może także zawierać poważniejsze umowy, jednakże wymagają one potwierdzenia przez kuratora, którego wyznacza Sąd.

Osoba ubezwłasnowolniona całkowicie nie może wykonywać żadnych czynności prawnych. Wszelkie czynności przez nią podjęte są nieważne z mocy prawa. Osoba taka wszelkie działania musi podejmować za pośrednictwem opiekuna, którego wyznacza Sąd. Wyjątkiem są tu także prozaiczne czynności dnia codziennego. Czynność taka w momencie wykonania staje się ważna, chyba że rażąco krzywdzi osobę ubezwłasnowolnioną. Wracając do sytuacji dziecka… Każdy z nas pamięta, jak w wieku kilku lat chodził do sklepu po drobne zakupy, ale nie mógł na przykład kupić samochodu. W takim samym położeniu jest osoba ubezwłasnowolniona całkowicie.

Wniosek o częściowe ubezwłasnowolnienie można złożyć na rok przed osiągnięciem pełnoletności osoby, której ten wniosek dotyczy.

Co ważne –  osoba ubezwłasnowolniona całkowicie nie może zawrzeć związku małżeńskiego, zaś osoba ubezwłasnowolniona zarówno częściowo jak i całkowicie nie może sporządzić ważnego testamentu. Osoby ubezwłasnowolnione nie mają także praw wyborczych – nie mogą brać udziału w wyborach, zarówno jako głosujący jak i jako kandydaci.

Kto może złożyć wniosek o ubezwłasnowolnienie? 

Odp.: Przede wszystkim najbliżsi, na przykład małżonek takiej osoby, jeżeli zaś osoba ta jest pod pieczą, to wówczas rodzic albo opiekun prawny. Jeżeli mówimy o osobie dorosłej to wówczas może zrobić to krewny w linii prostej – matka, ojciec, syn, córka a także dziadek czy babcia albo rodzeństwo.

Z wnioskiem takim może wystąpić również prokurator.

Pamiętać należy, iż wniosek złożony w złej wierze lub lekkomyślnie może wiązać się z karą nawet do 3 tys. złotych.

Co należy podać we wniosku o ubezwłasnowolnienie i z jakimi kosztami wiąże się takie postępowanie?

Odp.: Przede wszystkim należy określić swoje żądanie – czy ma to być ubezwłasnowolnienie w całości, czy też w części. Konieczne jest również uzasadnienie tego wniosku oraz załączenie dokumentu, świadczącego o podstawie do ubezwłasnowolnienia (na przykład zaświadczenie lekarskie z poradni uzależnień). Należy też złożyć dokumenty z urzędu stanu cywilnego – odpis aktu urodzenia czy aktu małżeństwa.

Jeśli chodzi o koszty, to należy uiścić kwotę 100 zł za wniosek oraz zaliczkę na biegłych, która w zależności od sądu kształtuje się w granicach 500-1000 zł. Sąd nas do tego wezwie, niekiedy też na stronach internetowych można się dowiedzieć, jakiej zaliczki oczekuje dany Sąd.

Jak w skrócie przebiega takie postępowanie i kto w nim bierze udział?

Odp.: W postępowaniu sąd bada stan zdrowia, sytuację osobistą i majątkową, a także to, jaki rodzaj spraw musi prowadzić dana osoba i jak są zaspokajane jej potrzeby życiowe. Inna sytuacja będzie w przypadku emeryta, który pobiera niewielką emeryturę, nie ma majątku, chodzi dwa razy w tygodniu do sklepu po zakupy, a inna człowieka, który jest prezesem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Wiadomo, że wymaga się od niego zdecydowanie większego zaangażowania społecznego.

Uczestnicy postępowania to: osoba, której dotyczy wniosek, małżonek, przedstawiciel ustawowy (jeżeli taki jest), prokurator, możliwe są także organizacje pozarządowe, które działają w takim zakresie

Sąd obowiązkowo wysłucha osobę, której wniosek dotyczy w obecności psychologa oraz – w zależności od konieczności – psychiatry lub neurologa. Oczywiście Sąd nie będzie wzywał na rozprawę osoby, gdy jest to niemożliwe, bo ktoś znajduje się na przykład w śpiączce. Sąd orzeka o ubezwłasnowolnieniu bezterminowo

Czy istnieje możliwość zmiany decyzji sądu w przedmiocie ubezwłasnowolnienia?

Odp.: Od postanowienia Sądu w przedmiocie ubezwłasnowolnienia przysługuje standardowy środek odwoławczy w postaci apelacji. To środek zaskarżenia w toku postępowania.

Co jednak w przypadku, gdy orzeczenie Sądu stało się prawomocne a za jakiś czas ubezwłasnowolniony odzyska zdolność do kierowania swoim postępowaniem?

Otóż, gdy ustaną przyczyny ubezwłasnowolnienia, ubezwłasnowolniony lub osoba zainteresowana mogą wystąpić do sądu o uchylenie ubezwłasnowolnienia. Sąd może to zrobić także z urzędu. Można także zmienić ubezwłasnowolnienie z częściowego na całkowite, albo odwrotnie. Jednakże sprawy, w których przywraca się zdolność do czynności prawnych są niezwykle rzadkie.